Czekamy na samolot do Cork

 

Jesteśmy! Witaj Irlandio!

 

Pierwsze rozczarowanie

 

 

 

 

Amnis House- czysto i przyjemnie

 

 

 

Dzień drugi. 01.07.2019 (poniedziałek)
Dzięki uprzejmości recepcjonisty, po wymeldowaniu się, mogłyśmy zostawić bagaże w Amnis House i czując się bezdomne, ruszyłyśmy na pierwsze zajęcia do Cork English College. Pierwszą rzeczą jednak było udanie się do sekretariatu w celu rozwiązania problemu lokalowego. W sekretariacie powiedziano nam, że problem już został przedstawiony , ale musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać na informacje do końca zajęć. Cóż, nie pozostało nam nic innego, jak iść na zajęcia i czekać. 
W szkole powitano nas bardzo serdecznie. Nasza grupa to 11 osób ( 7 Polek, Francuz, Niemka, Słowaczka i Hiszpanka). Zajęcia przedpołudniowe poświęcone były zapoznaniu się z członkami grupy oraz na integracji. Po południu pracowaliśmy nad specyfikacją języka ojczystego i obcego oraz różnicach w ich nauczaniu i przyswajaniu. Mówiliśmy również o charakterystyce grup wiekowych i uwzględnieniu ich psychofizycznych cech w nauczaniu. 
Po południu kursanci zaproszeni byli na zwiedzanie miasta, ale my musiałyśmy załatwić nocleg. Dostałyśmy zakwaterowanie w Copley Court Summer. Kolejna przeprowadzka. Tym razem w czyste i schludne miejsce.
Wieczór spędziłyśmy spacerując i zwiedzając miasto.
Nasza grupa
 

Spacerkiem po Corku
 

 

 

 

Dzień trzeci. 02.07.2019 (wtorek)
Z nową energią, wyspane i nareszcie z dachem nad głową, ruszyłyśmy na zajęcia. Mówiłyśmy o tym, z czym zmagają się nauczyciele oraz z tym, w jaki sposób można te problemy rozwiązywać. Pracowaliśmy również nad komunikacją w relacji nauczyciel- uczeń. 
Podczas drugiej sesji mówiliśmy o nauczaniu wymowy, akcentowaniu, intonacji oraz odpowiednim rytmie w nauczaniu języka.
Trzecia sesja pozwoliła nam na zapoznanie się z systemem edukacji w Irlandii.
Po zajęciach dotarłyśmy do naszego nowego „domu” i wtedy wreszcie opadły emocje, a my po prostu padłyśmy ze zmęczenia. 
Nasze zajęcia
 

 

 

 

Dzień czwarty. 03.07.2019 (środa)
Tego dnia rozpoczęłyśmy zajęcia od pracy nad organizacją zajęć językowych i warunków, których spełnienie gwarantuje ciekawą i efektywną pracę zarówno z dziećmi, jak i z młodzieżą. Poznaliśmy także źródła problemów związanych z uczeniem się języka obcego.
Drugie zajęcia zapoznały nas z rodzajami błędów, jakie popełniają uczniowie podczas nauki języka, ich źródłami ( w różnych krajach). Nauczyliśmy się różnych aktywności wspomagających poprawność pisowni słów, struktury zdań itp. 
Ostatnie popołudniowe zajęcia spędziliśmy z Ellie, wykładowcą specjalizującą się w pracy z dziećmi z dysfunkcjami. Półtorej godziny spędziliśmy na zabawie i poznaliśmy wiele różnych aktywności utrwalających słownictwo, zwroty i wyrażenia, opisywanie przymiotników, poprawianie błędów, czy wzmocnienie koncentracji.
Crawford Art Gallery

 

 

 

 

 
 

Dzień piąty. 04.07.2019 (czwartek) 
Podczas pierwszej części zajęć mówiłyśmy o teoriach nabycia języka oraz o rożnych podejściach. Wykonywałyśmy ćwiczenia polegające na wychwytywaniu błędów, pisałyśmy listy do naszych kursowych koleżanek i odpowiadałyśmy na nie.
W drugiej części zajęć mówiliśmy o pisaniu. Była rozgrzewka, dyskusja oraz różne ćwiczenia np. wymyślałyśmy tytuły artykułów, pisałyśmy pytania do nich i numerowałyśmy je.
Spacerkiem po Corku
 
 

 

 
Dzień szósty. 05.07.2019 (piątek)
Podczas piątkowych zajęć poznaliśmy idiomy i ich zastosowanie w dialogach, zdaniach, przeprowadzałyśmy wywiady z osobami w grupie, by uzyskać odpowiedzi na konkretne pytanie (zdobywanie informacji).
Określiliśmy również ważne aspekty pisania tekstów, sposoby angażowania uczniów w pisanie, zachęcanie ich do tworzenia prostych zdań, łączenia ich w dłuższy tekst i w końcu kreatywnego pisania.
Po południu pojechaliśmy na szkolną wycieczkę do Blarney Castle, gdzie znajduje się słynny kamień, którego pocałowanie ma obdarzyć elokwencją. Znajdują się tam także piękne ogrody, które podziwialiśmy spacerując wąskimi, leśnymi ścieżkami.
Blarney Castle
 

 

 

 

 

Dzień 7. 06.07.2019 (sobota)
W sobotę wybrałyśmy się na całodniową wycieczkę organizowaną przez biuro turystyczne Paddywagon, współpracujące z naszą szkołą. Pojechałyśmy zobaczyć słynne Cliffs of Moher położone nad Oceanem Atlantyckim. Podczas wycieczki odwiedziłyśmy również miasto Limerick, wioskę Doolin, niezwykłe miejsce The Burren oraz Burnatty Castle. Jakie wrażenia? Irlandia potrafi zaskoczyć nie tylko swoim pięknem, lecz przede wszystkim nieprzewidywalnością. Przez cały tydzień patrzyłyśmy z tęsknotą przez okna w szkole na piękną, słoneczną bezchmurną pogodę, a w sobotę niespodzianka! Zdjęcia ze sławnymi na cały świat klifami powiedzą same za siebie. 
Cliffs of Moher
 
 
 
Ciąg dalszy wycieczki
 

 

 

Burnatty Castle
 

 

 

Dzień 8. 07.07.2019 ( niedziela)
Punkt pierwszy- porządnie się wyspać. Punkt drugi- spacer po mieście, leniwe śniadanie w naszej ulubionej restauracji i znów spacer. Rozmowy z ludźmi…. I właśnie tu chcemy się zatrzymać. Ludzie w Irlandii… przemili, otwarci, życzliwi, uśmiechnięci, pomocni, zdystansowani, zrelaksowani i na pewno nie tak zabiegani jak my… więc i my zwolniłyśmy.. kto z kim przystaje… Podróże rzeczywiście kształcą, jeżeli ma się otwartą głowę. Cudowna, wspaniała niedziela.
Niedziela w Corku
 
 
St. Fin Barre’s Cathedral
 

 
 

 

 

 
 

Elizabeth Fort
 

 

 
 

 

 

 
 

Dzień dziewiąty 08.07.2019 (poniedziałek)
Wypoczęte i zrelaksowane z nowymi siłami stawiałyśmy się w szkole. Pierwsza część zajęć z charyzmatyczną Raleen poświęcona była różnymi podejściami do pisania. Ćwiczyłyśmy różne formy: pisałyśmy pocztówki, opowiadania, wymyślałyśmy różne zakończenia historii, listy z podziękowaniami) Ćwiczyłyśmy nie tylko użycie czasu przeszłego, ale również naszą kreatywność, bazując na autentycznych materiałach ( pocztówki, czasopisma, obrazki).
Druga część zajęć prowadzona przez Laurie poświęcona była idiomom oraz poprawianiu błędów. Poznawałyśmy różne idiomy, następnie uczyłyśmy się używać ich w praktyce, wymyślając historie i wplatając je w dialogi bohaterów.

Najlepsze irlandzkie puby – Sine i The Oliver Plunkett
 

 
 

 

 
 

 

  

 
Dzień dziesiąty 09.07.2019 ( wtorek)
Pierwsze zajęcia poświęcone były kolokacjom oraz okresom warunkowym. Poznałyśmy interesujące metody nauki- między innymi losowałyśmy kartki z pytaniami, na które musiałyśmy odpowiadać używając danego okresu warunkowego, słuchałyśmy piosenki podczas której musiałyśmy ułożyć obrazki w odpowiedniej kolejności.
Druga część zajęć poświęcona była słuchaniu oraz różnym ćwiczeniom związanym z rozwijaniem umiejętności słuchania np. naszym zadaniem było zamknąć oczy i wysłuchać historii czytanej przez Laurie. Następnie odpowiedzieć na pytanie, jak się czujemy po wysłuchaniu historii. Kolejnym krokiem było napisanie jak najwięcej zwrotów i zdań zapamiętanych, a na końcu odtworzyć na papierze tę historię.
Spacerkiem po Corku
 
 

 
 

 

Dzień jedenasty 10.07.2019 (środa)
Pierwsza część zajęć poświęcona była różnym rodzajom czytania i jak zwykle poznaliśmy mnóstwo interesujących ćwiczeń, podejść do pracy związanej z czytaniem. Jednym z nich była zabawa, rozgrzewka, podczas której podzieleni na dwie grupy, musieliśmy podbiec do tablicy i napisać słowa związane z tym, co możemy czytać. Trzeba było zacząć od najkrótszego słowa, a potem pisać coraz dłuższe.
Druga część zajęć poświęcona była planowaniu lekcji oraz różnych technik pracy z uczniami. 
Niesamowita irlandzka przyroda
 

 

 

 
 

Dzień dwunasty 11.07.2019 ( czwartek)
Raleen poświęciła swoje zajęcia na pracę ze słownictwem. Mnóstwo pomysłów, ciekawych ćwiczeń. Między innymi grałyśmy w gry pamięciowe, w rzut kostką oraz rysowanie wylosowanych słów na tablicy, co miało pomóc zapamiętać te słowa. Zgadywałyśmy również znaczenie słów. 
Laurie była naszym mentorem podczas zajęć, na których miałyśmy przygotować naszą autorską lekcje. Tematyka była dowolna. Każda z nas miała za zadanie przygotować lekcję i w piątek ją zaprezentować. 
English Market
 

 

 
 
 

Dzień trzynasty 12,07.2019 (piątek)
Ostatni dzień zajęć. Intensywny, inspirujący i niezwykle interesujący. Prowadziłyśmy przygotowane przez siebie lekcje. Każda była inna, stosowane były różne techniki – od prezentacji po opisywanie gestem i dźwiękiem czytanej historii. Po przeprowadzeniu lekcji przyszedł czas na wręczenie certyfikatów oraz wspólne zdjęcia pożegnalne. Ukończenie kursu uczciłyśmy szampanem z bąbelkami bez procentów. Był to miły prezent od naszych nauczycielek.
Nasze lekcje oraz zakończenie kursu
 

 
 
 

Dzień czternasty 13.07.2019 (sobota)
Ostatni dzień przed powrotem postanowiłyśmy poświęcić na zwiedzanie przepięknej Irlandii i wybrałyśmy się na wycieczkę z naszym zaprzyjaźnionym biurem Paddywagon. Towarzyszyli nam nasi przesympatyczni znajomi- Tere z Hiszpanii oraz Fabrice z Francji. Pokonaliśmy wiele kilometrów -”Ring of Kerry”- tak nazywała się nasza trasa. Tym razem pogoda zrekompensowała nam wszystko. Cudowne pejzaże, niesamowite miejsca no i doborowe towarzystwo. To były niezapomniane chwile.

Ostatnia wycieczka
 
 

 

 

 
Dzień piętnasty 14.07.2019 (niedziela)
Czas pożegnać zieloną wyspę. Trochę szkoda, ale bardzo tęsknimy za domem. Jeszcze pod osłoną nocy wsiadamy w taksówkę i pędzimy na lotnisko. Lądujemy w Amsterdamie. Mamy cały dzień przed sobą, więc jedziemy do centrum i niezrażone deszczem, przemierzamy urokliwe uliczki miasta. Wstępujemy na kawę do przemiłego lokalu i znów… pogaduszki z obsługą, gośćmi…. Przesympatycznie i miło. I znów spacer i napawanie się niezwykłością Amsterdamu. Powrót na lotnisko i … to wyczekiwanie, aż pod nami rozbłysną światła Warszawy. I… jest! Nareszcie w kraju! Nareszcie w domu!

W drodze do domu
 
 

 

 
 

 

Jak było? Czy warto? Oczywiście! Poznałyśmy przepiękny kraj, niezwykłych ludzi, odświeżyłyśmy, rozwinęłyśmy swoją wiedzę i nabrałyśmy apetytu na więcej. Jeżeli zapytasz, czy chcemy jeszcze, odpowiemy – z Erazmusem zawsze!