Temat: „Zmartwychwstanie Jezusa zapowiedzią naszego zmartwychwstania.”
Witaj!!!
Poznasz dziś wydarzenia zmartwychwstania Chrystusa oraz radość ze zmartwychwstania, przeżywana w okresie Świąt Wielkanocnych i w każdą niedzielę.
Przeczytaj tekst ewangelii św. Łukasza rozdział 24 wersy od 1 do 9, który znajduje się w podręczniku na str, 124. i odpowiedz:
– Kto pierwszy przybył do grobu Pana Jezusa?
– Dlaczego kobiety tam się udały?
– Co zobaczyły przy grobie?
– Kto stanął przed nimi u grobu?
– Co powiedzieli do kobiet mężczyźni w lśniących szatach?
– Komu niewiasty oznajmiły wiadomość o zmartwychwstaniu Jezusa?
– Kim byli mężczyźni w lśniących szatach?
– Co kobiety przekazały apostołom? (że Jezus zmartwychwstał)
Święta Wielkanocne przypominają nam, że my również zmartwychwstaniemy – nasze istnienie nie zakończy się z chwilą śmierci, będziemy żyć wiecznie. Dlatego jesteśmy szczęśliwi i śpiewamy radosne „Alleluja”.
Otwórz zeszyt ćwiczeń na str. 108 i pokoloruj napis i figurę Jezusa zmartwychwstałego.
Każda niedziela jest pamiątką dnia, kiedy Pan Jezus zmartwychwstał. Przychodzimy wówczas na Mszę Świętą, aby dziękować Panu Bogu za to, co dla nas uczynił, i wielbić Go pieśnią i modlitwą.
Zapisz teraz proszę temat do zeszytu: „Zmartwychwstanie Jezusa zapowiedzią naszego zmartwychwstania.”
Zaprojektuj pocztówkę wielkanocną. Możesz użyć kolorowych materiałów. ( Pocztówkę wykonaj na stronie 109 w zeszycie ćwiczeń lub na kolorowej kartce z bloku – zdjęcie proszę prześlij na adres: katarzyna.jaszczak12@gmail.com ) Pokoloruj pisanki według wzoru.
Pamiętaj o codziennej modlitwie.
Wesołych świąt Zmartwychwstania Pana Jezusa.
Temat: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje” - ustanowienie Eucharystii.
Witaj.
Dziś dowiesz się o ustanowieniu Eucharystii.
Może na początek przeczytaj opowiadanie: „Rocznica ślubu”. (zamieściłam na końcu)
Odpowiedz na pytania:
– Z jakiej okazji w tej rodzinie przygotowano przyjęcie?
– Jakie życzenie wypowiedziała mama?
Uczta, która jednoczy wszystkich uczniów Pana Jezusa. Pierwszy raz odbyła się ona w Wielki Czwartek w sali nazwanej później Wieczernikiem. Teraz przypomnij sobie to wydarzenie.
Przeczytaj tekst ewangelii wg św. Mateusza rozdział 26 wers 20 i 26-28 w podręczniku na str 92
Odpowiedz:
– Co Pan Jezus zrobił, biorąc do ręki chleb?
– Jakie słowa wypowiedział wtedy Pan Jezus do uczniów?
– Co Pan Jezus zrobił z kielichem?
– Jakie słowa wypowiedział, dając kielich uczniom?
To była Ostatnia Wieczerza Pana Jezusa z Jego uczniami. W ten sposób chciał się z nimi pożegnać. Zgromadził ich przy stole, przy którym często dzielili swoje troski i radości.
Teraz w zeszycie ćwiczeń str 78 wklej naklejki z chlebem i kielichem oraz wytnij i naklej w ramkach słowa Jezusa „Bierzcie i jedzcie...”, „Pijcie z niego...”
Przeczytaj do końca tekst w podręczniku str 93. Zwróć uwagę, czym jest Eucharystia. Jak apostołowie wypełnili prośbę Jezusa oraz gdzie dziś jest sprawowana Eucharystia i dlaczego powinniśmy w niej uczestniczyć?
A teraz otwórz zeszyt i zapisz temat:
„ Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje” – ustanowienie Eucharystii.
Teraz otwórz zeszyt ćwiczeń na str. 79., wpisz w puste miejsca odpowiednie wyrazy z ramek i przeczytaj zdanie. W puste miejsce powyżej narysuj lub wklej ilustrację przedstawiającą księdza, który sprawuje Mszę Świętą.
Pozdrawiam serdecznie.
Pamiętaj o codziennej modlitwie.
Załącznik 1
„Rocznica ślubu”
Rocznica ślubu Monika niecierpliwie kręciła się pod drzwiami bliźniaków, którzy już od godziny siedzieli zamknięci w swoim pokoju i zachowywali się nienaturalnie cicho. Ostrożnie podeszła bliżej, żeby podsłuchać, co robią bracia, nie spodziewając się zupełnie, że właśnie w tej chwili Maciek nagle otworzy drzwi. Zaskoczona dziewczynka straciła równowagę i z całym impetem wpadła do pokoju bliźniaków, padając na kolana u stóp Miłosza.
– Mówiłem, że będzie podsłuchiwać – cicho chichotał Miłosz, patrząc z góry na młodszą siostrę. Monika purpurowa ze wstydu wymierzyła w braci piorunujące spojrzenie. Maciek jednym tchem wyszeptał konspiracyjne:– Jutro jest dziesiąta rocznica ślubu rodziców! Chcemy z tej okazji, przygotować dla nich niespodziankę i potrzebujemy twojej pomocy! Monika kiwnęła głową, co miało oznaczać, że wszystko rozumie i zgadza się pomóc. – Co mam zrobić? – rzeczowo spytała dziewczynka, spoglądając ciekawie na braci. – Chcemy przygotować rodzinne przyjęcie – tłumaczył Maciek. – Taką rocznicową ucztę, a bez ciebie nie damy sobie rady. Trzeba nakryć do stołu i udekorować mieszkanie, a wiadomo, że dziewczyny są w takich sytuacjach niezastąpione. – Ty, co prawda, masz dopiero 7 lat – wtrącił Miłosz – ale i tak poradzisz sobie z tym dużo lepiej niż my. Narada rodzeństwa trwała tak długo, aż wszystkie szczegóły planu zostały dokładnie omówione. Dzieci nie miały pojęcia, że każde z rodziców, świadkowie ich ślubu oraz dziadkowie planowali taką samą niespodziankę. Kiedy następnego dnia cała trójka rodzeństwa, obładowana sprawunkami, wbiegła do mieszkania, nie spodziewała się, że w środku zastanie, krzątającą się po kuchni mamę. Mama była równie zaskoczona. – Widzę, że mam pomocników – ucieszyła się szczerze. – Naprawdę myśleliście, że zapomnę o tak ważnym wydarzeniu? – roześmiała się i wręczyła dzieciom fartuszki. W chwili, gdy cała czwórka zabierała się ochoczo do pracy, na progu stanął zdziwiony tato z wielkim tortem w kształcie serca, udekorowanym dziesięcioma świeczkami. Okazało się, że podobnie jak mama i dzieci zamierzał przygotować rocznicową ucztę. Kiedy do mieszkania wkroczyła ciocia Kasia i wujek Witek, którzy byli świadkami na ślubie rodziców, oraz dziadkowie z mnóstwem smakołyków i z okrzykiem „Wszystkiego najlepsze-go!” świętowanie rozpoczęło się na dobre.– Pobłogosław Panie Boże nas. Pobłogosław ten posiłek oraz tych, którzy go przygotowali, i naucz nas dzielić się chlebem, miłością i radością ze wszystkimi – rozpoczął uroczystą modlitwą wzruszony tato.– Amen!!! – zgodnie odpowiedzieli wszyscy biesiadnicy. Radość i wesele przepełniały wszystkich ucztujących. Płynące z serca, serdeczne życzenia, fruwały nad rodzicami jak barwne motyle.– A ja mam życzenie – szepnęła mama, patrząc z miłością w oczy taty – żeby każda kolejna rocznica jednoczyła nas jeszcze bardziej. – To była wspaniała uczta! – zawołał tato, kiedy wyszli już wszyscy goście, i wykręcił z gracją na środku kuchni wspaniały piruet – Tak, to była wspaniała uczta – przyznała mama, spoglądając z czułością na udekorowaną przez dzieci ślubną fotografię.
Drodzy Uczniowie!
W najbliższym czasie proszę, aby każdy wieczorem odmówił jedną dodatkową modlitwę w intencji powrotu do zdrowia wszystkich chorych na koronowirusa.
Pozdrawiam!
Katarzyna Jaszczak