16.04.2020
Temat: Mój czynny i świadomy udział we Mszy Świętej.
Witaj!!!
Poznasz dziś części Mszy Świętej.
Wyobraź sobie, że dostałeś/łaś zaproszenie na urodziny do ulubionej koleżanki czy kolegi.
– Jak przyjmuje się takie zaproszenie?
– Jak przygotowujemy się do takiej uroczystości?
W drodze na urodziny układamy sobie życzenia. Kiedy jesteśmy już blisko domu osoby zapraszającej, w sercu czujemy ogromną radość. Wchodzimy, składamy życzenia i czujemy się wspaniale wśród tych, których lubimy i którzy wzajemnie darzą nas swoją przyjaźnią. Pan Jezus również przygotowuje dla nas uroczyste przyjęcie i zastawia dla nas stół.
Przeczytaj w podręczniku na stronie 94-95 temat 39, zwróć uwagę na części Mszy Świętej.
Msza Święta ma w określony porządek. Wyróżniamy w niej cztery główne części, które poznasz teraz bliżej.
– Co oznacza ten dzwonek na początku Mszy Świętej?
– Do czego wzywa?
– Jaką ludzie wtedy przyjmują postawę? (wstają)
Kiedy zadzwoni dzwonek, wstajemy, żeby całym sercem włączyć się w przeżywanie Mszy Świętej. Pieśń na wejście przypomina nam, że jesteśmy rodziną Bożą i uczestniczymy w uczcie Jezusa. Dlatego wszyscy włączamy się we wspólny śpiew. Kapłan podchodzi do ołtarza i całuje go, wyznając w ten sposób miłość do Chrystusa. Następnie uroczyście czynimy znak krzyża, przez co wyznajemy naszą wiarę.
– Jakimi słowami pozdrawia nas kapłan?
– Jak mu wtedy odpowiadamy?
W tych słowach kapłan uświadamia nam, że Jezus jest obecny wśród nas.
W obecności Jezusa, który nas kocha, nie możemy zapomnieć o grzechach i przewinieniach, które popełniliśmy w ciągu tygodnia. Abyśmy mogli przyjąć Jego wielkie dary, musimy najpierw oczyścić serca.
Następnie słowami hymnu „Chwała na wysokości Bogu” chwalimy Boga, który jest w niebie, i wyznajemy, że pokój jest Jego darem. Kapłan zachęca nas wtedy do modlitwy słowami: „Módlmy się”. W chwili ciszy przedstawiamy swoje prośby Bogu, a kapłan wypowiada je głośno.
Ta część Mszy Świętej, o której do tej pory mówiliśmy, nazywa się obrzędami wstępnymi.
– Co się dzieje później? (wszyscy siadają, aby słuchać słowa Bożego)
Ta część Mszy Świętej, w której słuchamy słowa Bożego, nazywa się liturgią słowa.
– Jakie dary kapłan składa wraz z ludźmi na ołtarzu? (chleb i wino)
Kapłan modli się i ofiaruje te dary Bogu, prosząc, aby je przyjął i przemienił w Ciało i Krew Jezusa. Ta część Mszy nazywa się liturgią eucharystyczną.
Jezus przemienia chleb w swoje Ciało, a wino w swoją Krew i wszyscy, którzy są przygotowani, przyjmują Go do swojego serca. Następnie kapłan modli się z nami, błogosławi nas i posyła na cały świat, abyśmy wszystkim mówili o dobrym Bogu. Są to „obrzędy zakończenia” Mszy Świętej.
Uzupełnij podpisy zdjęć odpowiednimi wyrazami z ramek na str. 80 w zeszycie ćwiczeń.
Zapamiętaj części Mszy Świętej w właściwej kolejności.
Udział we Mszy św. ma być świadomy i czynny. Przeczytaj opowiadanie o Asi.
Opowiadanie „Ciekawa propozycja Asi”.
Mało brakowało, a zbiegająca po schodach Asia wpadłaby na siedzącą na ostatnim stopniu Olę.
– Co ty tu robisz? – spytała zdziwiona, zatrzymując się w ostatniej chwili
i łapiąc z trudem równowagę.
– Przecież widzisz, że siedzę – odburknęła Ola, ale w głębi serca ucieszyła się na widok koleżanki. Z Asią zawsze było ciekawie i wesoło.
– To widzę – odpowiedziała Asia, nie zrażając się nadąsaną miną Oli. – Ale dlaczego tu siedzisz?
– A bo nudna ta niedziela, jak nie wiem co – marudziła Ola. – W domu nie mam co robić i na podwórku nikogo nie ma. Może pobawisz się ze mną? – spytała z nadzieją.
– Teraz nie mogę – grzecznie odmówiła Asia, a Oli jeszcze bardziej zrzedła mina – ale… mam dla ciebie inną propozycję – dodała po chwili.
– Jaką? – zaciekawiła się Ola.
– Może pójdziesz tam, gdzie ja idę?
– A dokąd idziesz? – dopytywała Ola.
– A dokąd można iść w niedzielę o tej porze? – pytaniem odpowiedziała Asia.
– Na Mszę Świętą oczywiście!
– A ja myślałam, że naprawdę masz dla mnie jakąś ciekawą propozycję – obruszyła się Ola.
– Przecież to najciekawsza propozycja, jaka tylko może być – roześmiała się Asia. – Tylko się pospiesz, bo muszę zdążyć na próbę scholi – zawołała, podbiegając do drzwi.
Prawdę mówiąc, Ola wcale nie miała ochoty na wyprawę do kościoła, ale zaciekawiło ją to, że Asia idzie tam tak chętnie. Postanowiła więc wybrać się z koleżanką. Ola po raz pierwszy obserwowała przygotowania do Eucharystii. Do tej pory, jeśli w ogóle szła w niedzielę do kościoła, to wychodziła z domu
w ostatniej chwili i zawsze się spóźniała. Siadała więc albo na końcu, albo zostawała w przedsionku kościoła. Teraz usiadła tuż przed ołtarzem. Z zaciekawieniem obserwowała próbę scholi, krzątaninę pana kościelnego i przygotowania ministrantów. Kiedy zaczęła się Msza Święta było jeszcze ciekawiej. Lektorzy czytali przy ambonie, Asia śpiewała psalm, ksiądz opowiadał wspaniałą historię, dzieci przedstawiły scenkę przybliżającą Ewangelię, a potem czytały modlitwy, niosły dary do ołtarza i przystępowały do Komunii. Czas minął Oli bardzo szybko. Zdziwiła się, że ksiądz już udziela błogosławieństwa.
– I co? Bardzo się nudziłaś? – spytała Asia koleżankę po wyjściu z kościoła.
– Coś ty! – wykrzyknęła Ola z entuzjazmem. – Wcale się nie nudziłam. Nie wiedziałam, że w kościele może być tak ciekawie.
– A zobaczysz, jak będzie wspaniale, gdy będziesz mogła przyjmować Komunię Świętą – zapewniała Asia.
– Czy w następną niedzielę też mogę z tobą pójść? I do tej twojej soli też mogę się zapisać?
– Do scholi – poprawiła Asia. – Pewnie, że możesz.
– Dziękuję ci Asiu – zawołała radośnie Ola i z całych sił uściskała koleżankę.
Odpowiedz ustnie:
– Co zaciekawiło Olę w postawie Asi?
– Jakie przygotowania do Mszy Świętej obserwowała Ola?
– Dlaczego podczas Mszy Świętej tak szybko płynął dla niej czas?
Wielu ludzi bardzo sobie ceni udział we Mszy Świętej i zawsze ich można zobaczyć w kościele. Ale są tez i tacy, których tam nie ma. Należy to zmienić.
Zapisz temat w zeszycie: Mój czynny i świadomy udział we Mszy Świętej.
Następnie pokoloruj zaproszenie w ćwiczeniu na str. 81. Możesz też wykonać swoje i przesłać zdjęcie.
Powodzenia !
Temat: „Zmartwychwstanie Jezusa zapowiedzią naszego zmartwychwstania.”
Witaj!!!
Poznasz dziś wydarzenia zmartwychwstania Chrystusa oraz radość ze zmartwychwstania, przeżywana w okresie Świąt Wielkanocnych i w każdą niedzielę.
Przeczytaj tekst ewangelii św. Łukasza rozdział 24 wersy od 1 do 9, który znajduje się w podręczniku na str, 124. i odpowiedz:
– Kto pierwszy przybył do grobu Pana Jezusa?
– Dlaczego kobiety tam się udały?
– Co zobaczyły przy grobie?
– Kto stanął przed nimi u grobu?
– Co powiedzieli do kobiet mężczyźni w lśniących szatach?
– Komu niewiasty oznajmiły wiadomość o zmartwychwstaniu Jezusa?
– Kim byli mężczyźni w lśniących szatach?
– Co kobiety przekazały apostołom? (że Jezus zmartwychwstał)
Święta Wielkanocne przypominają nam, że my również zmartwychwstaniemy – nasze istnienie nie zakończy się z chwilą śmierci, będziemy żyć wiecznie. Dlatego jesteśmy szczęśliwi i śpiewamy radosne „Alleluja”.
Otwórz zeszyt ćwiczeń na str. 108 i pokoloruj napis i figurę Jezusa zmartwychwstałego.
Każda niedziela jest pamiątką dnia, kiedy Pan Jezus zmartwychwstał. Przychodzimy wówczas na Mszę Świętą, aby dziękować Panu Bogu za to, co dla nas uczynił, i wielbić Go pieśnią i modlitwą.
Zapisz teraz proszę temat do zeszytu: „Zmartwychwstanie Jezusa zapowiedzią naszego zmartwychwstania.”
Zaprojektuj pocztówkę wielkanocną. Możesz użyć kolorowych materiałów. ( Pocztówkę wykonaj na stronie 109 w zeszycie ćwiczeń lub na kolorowej kartce z bloku – zdjęcie proszę prześlij na adres: katarzyna.jaszczak12@gmail.com ) Pokoloruj pisanki według wzoru.
Pamiętaj o codziennej modlitwie.
Wesołych świąt Zmartwychwstania Pana Jezusa.
Temat: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje” - ustanowienie Eucharystii.
Witaj.
Dziś dowiesz się o ustanowieniu Eucharystii.
Może na początek przeczytaj opowiadanie: „Rocznica ślubu”. (zamieściłam na końcu)
Odpowiedz na pytania:
– Z jakiej okazji w tej rodzinie przygotowano przyjęcie?
– Jakie życzenie wypowiedziała mama?
Uczta, która jednoczy wszystkich uczniów Pana Jezusa. Pierwszy raz odbyła się ona w Wielki Czwartek w sali nazwanej później Wieczernikiem. Teraz przypomnij sobie to wydarzenie.
Przeczytaj tekst ewangelii wg św. Mateusza rozdział 26 wers 20 i 26-28 w podręczniku na str 92
Odpowiedz:
– Co Pan Jezus zrobił, biorąc do ręki chleb?
– Jakie słowa wypowiedział wtedy Pan Jezus do uczniów?
– Co Pan Jezus zrobił z kielichem?
– Jakie słowa wypowiedział, dając kielich uczniom?
To była Ostatnia Wieczerza Pana Jezusa z Jego uczniami. W ten sposób chciał się z nimi pożegnać. Zgromadził ich przy stole, przy którym często dzielili swoje troski i radości.
Teraz w zeszycie ćwiczeń str 78 wklej naklejki z chlebem i kielichem oraz wytnij i naklej w ramkach słowa Jezusa „Bierzcie i jedzcie...”, „Pijcie z niego...”
Przeczytaj do końca tekst w podręczniku str 93. Zwróć uwagę, czym jest Eucharystia. Jak apostołowie wypełnili prośbę Jezusa oraz gdzie dziś jest sprawowana Eucharystia i dlaczego powinniśmy w niej uczestniczyć?
A teraz otwórz zeszyt i zapisz temat:
„ Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje” – ustanowienie Eucharystii.
Teraz otwórz zeszyt ćwiczeń na str. 79., wpisz w puste miejsca odpowiednie wyrazy z ramek i przeczytaj zdanie. W puste miejsce powyżej narysuj lub wklej ilustrację przedstawiającą księdza, który sprawuje Mszę Świętą.
Pozdrawiam serdecznie.
Pamiętaj o codziennej modlitwie.
Załącznik 1
„Rocznica ślubu”
Rocznica ślubu Monika niecierpliwie kręciła się pod drzwiami bliźniaków, którzy już od godziny siedzieli zamknięci w swoim pokoju i zachowywali się nienaturalnie cicho. Ostrożnie podeszła bliżej, żeby podsłuchać, co robią bracia, nie spodziewając się zupełnie, że właśnie w tej chwili Maciek nagle otworzy drzwi. Zaskoczona dziewczynka straciła równowagę i z całym impetem wpadła do pokoju bliźniaków, padając na kolana u stóp Miłosza.
– Mówiłem, że będzie podsłuchiwać – cicho chichotał Miłosz, patrząc z góry na młodszą siostrę. Monika purpurowa ze wstydu wymierzyła w braci piorunujące spojrzenie. Maciek jednym tchem wyszeptał konspiracyjne:– Jutro jest dziesiąta rocznica ślubu rodziców! Chcemy z tej okazji, przygotować dla nich niespodziankę i potrzebujemy twojej pomocy! Monika kiwnęła głową, co miało oznaczać, że wszystko rozumie i zgadza się pomóc. – Co mam zrobić? – rzeczowo spytała dziewczynka, spoglądając ciekawie na braci. – Chcemy przygotować rodzinne przyjęcie – tłumaczył Maciek. – Taką rocznicową ucztę, a bez ciebie nie damy sobie rady. Trzeba nakryć do stołu i udekorować mieszkanie, a wiadomo, że dziewczyny są w takich sytuacjach niezastąpione. – Ty, co prawda, masz dopiero 7 lat – wtrącił Miłosz – ale i tak poradzisz sobie z tym dużo lepiej niż my. Narada rodzeństwa trwała tak długo, aż wszystkie szczegóły planu zostały dokładnie omówione. Dzieci nie miały pojęcia, że każde z rodziców, świadkowie ich ślubu oraz dziadkowie planowali taką samą niespodziankę. Kiedy następnego dnia cała trójka rodzeństwa, obładowana sprawunkami, wbiegła do mieszkania, nie spodziewała się, że w środku zastanie, krzątającą się po kuchni mamę. Mama była równie zaskoczona. – Widzę, że mam pomocników – ucieszyła się szczerze. – Naprawdę myśleliście, że zapomnę o tak ważnym wydarzeniu? – roześmiała się i wręczyła dzieciom fartuszki. W chwili, gdy cała czwórka zabierała się ochoczo do pracy, na progu stanął zdziwiony tato z wielkim tortem w kształcie serca, udekorowanym dziesięcioma świeczkami. Okazało się, że podobnie jak mama i dzieci zamierzał przygotować rocznicową ucztę. Kiedy do mieszkania wkroczyła ciocia Kasia i wujek Witek, którzy byli świadkami na ślubie rodziców, oraz dziadkowie z mnóstwem smakołyków i z okrzykiem „Wszystkiego najlepsze-go!” świętowanie rozpoczęło się na dobre.– Pobłogosław Panie Boże nas. Pobłogosław ten posiłek oraz tych, którzy go przygotowali, i naucz nas dzielić się chlebem, miłością i radością ze wszystkimi – rozpoczął uroczystą modlitwą wzruszony tato.– Amen!!! – zgodnie odpowiedzieli wszyscy biesiadnicy. Radość i wesele przepełniały wszystkich ucztujących. Płynące z serca, serdeczne życzenia, fruwały nad rodzicami jak barwne motyle.– A ja mam życzenie – szepnęła mama, patrząc z miłością w oczy taty – żeby każda kolejna rocznica jednoczyła nas jeszcze bardziej. – To była wspaniała uczta! – zawołał tato, kiedy wyszli już wszyscy goście, i wykręcił z gracją na środku kuchni wspaniały piruet – Tak, to była wspaniała uczta – przyznała mama, spoglądając z czułością na udekorowaną przez dzieci ślubną fotografię.
Drodzy Uczniowie!
W najbliższym czasie proszę, aby każdy wieczorem odmówił jedną dodatkową modlitwę w intencji powrotu do zdrowia wszystkich chorych na koronowirusa.
Pozdrawiam!
Katarzyna Jaszczak