Drodzy Rodzice!
Społeczność przedszkolna, od tego roku szkolnego, opiekuje się grobem rodziców Rafała Krajewskiego naszego krajana, który brał udział w powstaniu styczniowym i za swoją działalność polityczną został stracony na stokach Cytadeli Warszawskiej.
Z przekazów historycznych wiemy, że Rafał Krajewski nie ma grobu. W 100. Rocznicę Odzyskania Niepodległości chcemy uczcić pamięć o nim porządkując grób jego rodziców i zapalając tam znicze. Grób usytuowany jest w najstarszej części winnickiego cmentarza / pod dębem / przy prawej bocznej alei.
Składamy serdeczne podziękowania rodzicom panu Przemysławowi Szczesnemu, Monice i Krzysztofowi Zaręba za uporządkowanie grobu przed listopadowym świętem.
Rafał Krajewski herbu Jasieńczyk, ps. Wujaszek, był synem Augusta i Heleny urodził się. 24 października 1834 w Łempicach Wielkich k/ Pułtuska (obecnie Łępice) w rodzinie ziemiańskiej o tradycjach patriotycznych jako trzecie dziecko Wojciecha Krajewskiego h. Jasieńczyk i Pauliny z Markowskich. Po początkowej edukacji domowej i w szkole powiatowej w Pułtusku ukończył z wyróżnieniem gimnazjum w Łomży. Następnie rozpoczął studia architektoniczne w Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie. W 1848 roku stracił matkę, z kolei cztery lata później ojca, co oznaczało nie tylko trudności związane z własnym utrzymaniem i opłaceniem studiów, ale także konieczność zaopiekowania się młodszym rodzeństwem. Architekt Studia ukończył w 1854 roku z wynikiem celującym. Odrzucił carskie stypendium w Petersburgu i rozpoczął praktykę budowniczego w pracowni Juliana Ankiewicza. Pod jego kierunkiem wzniósł pałac Fajansa na Krakowskim Przedmieściu. Pomagał też przy innych pracach. Praktykując u Ankiewicza zaczął pisać artykuły do prasy specjalistycznej. W „Gazecie Rolniczo-Przemysłowej” opublikował w 1856 roku w odcinkach większą rozprawę: „Budownictwo wiejskie”. Zabierał także głos w sprawie tanich mieszkań dla robotników. Był członkiem redakcji „Dziennika Politechnicznego” oraz pisywał do „Gazety Codziennej” i „Tygodnika Ilustrowanego”
Politycznie związany był ze środowiskiem millenerów Edwarda Jürgensa. W grudniu 1862 wyjechał za granicę w tajnej misji politycznej. W połowie lutego 1863 wrócił do kraju i wszedł do sformowanej przez Stefana Bobrowskiego Komisji Wykonawczej. Romuald Traugutt mianował go dyrektorem Wydziału Spraw Wewnętrznych. 10 marca 1864 został przez Rosjan aresztowany, więziony był w X Pawilonie Cytadeli Warszawskiej. Nie dał się złamać w śledztwie pomimo bicia, głodzenia i przetrzymywania w lochu. Dopiero 22 kwietnia, wobec obciążających go zeznań szesnastu świadków, przyznał się do kierowania WSW.
19 lipca sąd wojenny skazał go na karę śmierci. Stracony 5 sierpnia 1864 roku na stokach Cytadeli Warszawskiej wraz z Romualdem Trauguttem, Józefem Toczyskim, Romanem Żulińskim i Janem Jeziorańskim.